Dekoracje pin-up Marylin Monroe

Burza blond włosów, czerwona szminka i charakterystyczny makijaż oczu – pin-up girls, które kusiły mężczyzn w latach 40. i 50. XX wieku mogłyby z powodzeniem wygrywać dzisiejsze konkursy piękności. Długonogie, zgrabne modelki w skąpych strojach stały się ponadczasowym symbolem seksapilu z klasą. Modne dziewczyny chciały wyglądać tak, jak bohaterki zdjęć i rysunków. Zgadnij, która aktorka stała się najsłynniejszą przedstawicielką tego stylu? Wizerunek pin-up girl przyjęła i wypromowała Marylin Monroe. Dlatego dziś, widząc blondynki o mocno pomalowanych oczach, czerwonych ustach i w sporo odkrywających strojach, kojarzymy je właśnie z MM.

Wdzięk pin-up girls odkryli także dekoratorzy wnętrz. Przypomnijmy, że wizerunki seksownych modelek wzięły swoją nazwę właśnie od tego, że mężczyźni przypinali obrazki i zdjęcia z nimi w miejscach, w których przebywali. Teraz przyciągające uwagę ilustracje powróciły w o wiele szlachetniejszej formie. Zostały poddane cyfrowej obróbce w pracowniach grafików, którzy poprawili ich jakość i kolory. Następnie trafiły do drukarni cyfrowych i zostały utrwalone na płótnie. Nie trzeba nikogo przekonywać, że nowoczesna reprodukcja prezentuje się o wiele lepiej, niż dawne wydruki z widoczną siatką drobnych punktów. Teraz wizerunki pin-up stały się elegancką ozdobą, nadającą pomieszczeniom ekskluzywny charakter.

Urok w stylu retro, którego znakiem rozpoznawczym stały się rozkloszowane sukienki i wydekoltowane kostiumy, jest dziś inspiracją także dla twórców fototapet oraz naklejek. Zarówno fotograficzne tapety, jak i naklejki na drzwi, szafy lub lodówki, znakomicie nadają się do prywatnych wnętrz – sypialni, salonów, kuchni. Można polecić je także właścicielom klubów i restauracji. Wizerunki pin-up girls mają jedną, ogromną zaletę: są finezyjne i żartobliwe, dlatego w aranżacji wnętrz świadczą o pomysłowości dekoratora i jego umiejętności patrzenia na wystrój pomieszczeń z przymrużeniem oka.